Wieś w II połowie XVIII wieku

Niedawno dotarłem do fragmentu mapy topograficznej Galicji, sporządzonej w latach 1779-1783, zwanej mapą Miega, której oryginał spoczywa w Archiwum Wojennym w Wiedniu, z zaznaczoną naszą wsią - Skomielną Białą.

zobacz

Kiedy powstawała ta mapa, a przygotowywana była od 1775 r., nasza wieś, jak i cała południowa część kraju znajdowała się już od kilku lat pod okupacją zaborczych Austriaków i wchodziła w skład Królestwa Galicji i Lodomerii (Königreich Galizien und Lodomerien) ze stolicą we Lwowie. Skomielna Biała należała wpierw do dyskryktu (powiatu) Nowy Sącz, a po reorganizacji w 1782 r. do cyrkułu w Myślenicach. Właścicielem wsi był starosta lanckoroński hr. Józef Wielopolski, zmarły w 1784 roku.
Mieszkańcy Skomielnej zaledwie kilka lat wcześniej ukończyli na wzgórzu Dział budowę nowego, modrzewiowego kościoła pw. św. Sebastiana i nadal przynależeli do parafii św. Marii Magdaleny w Rabce, wtedy małej wsi.

Austriacy szczycili się znakomitymi kartografami, ale często mylili i przekręcali miejscowe nazwy, czego powodem była zapewne trudna wymowa polskich słów. Na prezentowanej powyżej mapie akurat nazw jest niewiele, ale i tak zdołali pomylić Górę Luboń z Lubniem (Lubien Berg), a kolejna, Piłatowa Góra stała się Birtalową i co ciekawe, ta obca, dziwna nazwa pozostała do dziś.

Przyglądając się mapie można zauważyć, że osadnictwo skupia się głównie wzdłuż potoku Skomielny (obecnie Skomielnianka) i to po obu jego stronach, tworząc role (osiedla) oraz wyjątkowo na leśnej polanie, zwanej Polaną Surówki lub Krzysie. Również wzdłuż wspomnianego potoku (w osi wsi), od strony Rabki, przez Dzielce, aż do roli Jonkowej i dalej na Luboń Mały biegnie główna droga.

W centrum wsi oraz w okolicy kościoła droga, którą śmiało można nazwać tranzytową, idzie innym śladem niż obecnie. Z okolic Leśniakowej droga wspina się jakby między rolami Słowiakową i Łyskową, mija po zachodniej stronie kościół, a dalej przez Krzyżową na Luboń Mały. Czy to pomyłka?. Raczej nie. Maria Zawadzka w swojej Kronice1 wspomina o nieistniejącej już drodze, której ślady znajdowano w rejonie dzisiejszego cmentarza parafialnego. Ponadto główne wejście do kościoła było od wschodu, czyli od strony Babiej Góry.

Tereny wzdłuż zaznaczonej na mapie drogi (dzisiejszej zakopianki), jak i kościoła są jeszcze niezabudowane, a więc i niezamieszkałe. Droga od kościoła, przez Zbójecką Górę do Zaborni jest mało używana i ciężka do przebycia, zwłaszcza w czasie deszczów lub roztopów, o czym wspomina jeszcze w 1852 r. Ludwik Zejszner2. W tym przypadku wybierano dolny gościniec (nazwa późniejsza) i kołując przez Rabkę, docierano do Zaborni.

Od Rabki widać także drogę zwaną "krakowską", przechodzącą m. in. przez role Zagórskiego, Żeleźnikową, Dudową, Kluskową oraz Żurową. Miał to być główny trakt w stronę Krakowa. Trasa jego miała wspinać się na grzbiet Lubonia Małego i przez Las Czerniawa schodzić do Krzeczowa. Obok niedoszłego traktu, gdzie na roli Kluskowej stoi kapliczka, planowano wybudować kościół parafialny, ale jakieś "tajemnicze siły" w ciągu jednej nocy, cały zgromadzony materiał przeniosły na wzgórze Dział.

Droga od kościoła, przez Krzyżową, w stronę Lubonia Małego ma również odmienną od obecnej trasę. Kiedyś, jeszcze przed powstaniem "zakopianki" droga biegła przez Żurówkę, obok dzisiejszego autozłomu, prosto przez las na szczyt Lubonia Małego, gdzie miała stać karczma. Wyraźny ślad starej drogi, w postaci wyciętego pasa drzew na Żurówce, widać na zamieszczonej fotografii z lat 60 tych ub. wieku. Później, by uniknąć stromych podjazdów, wytyczono trasę wokół góry.

Na mapie oprócz zabudowań, zaznaczony jest kościół św. Sebastiana i jedyna kapliczka (obecnie Matki Bożej Różańcowej), znajdująca się na Dzielcach, roli graniczącej z Rabką.

W opisywanym tu okresie, Skomielna Biała musiała być znana w całej okolicy, choćby za sprawą majstra Antoniego Wacławika, który przy pomocy zatrudnionych przez siebie cieśli, m.in. Józefa Pasia czy Stanisława Kiszki budowali, przebudowywali i remontowali drewniane kościoły. Wiadomym jest, że w naszej wsi rozebrali zniszczoną przez czas i zaniedbania kaplicę z 1550 roku i na jej miejscu wybudowali z drewna modrzewiowego nowy kościół. Według Romana Reinfussa3 wspomniany majster miał wybudować drewniane świątynie w Zakliczynie, Trzemeśni oraz wyremontować inne, jak św. Marii Magdaleny w Rabce (obecnie muzeum Władysława Orkana) i Świętego Krzyża na Obidowej.

----------------------------------------------

1 - Obecnie kronika nosi tytuł „Maria Zawadzka: Skomielna Biała. Wspomnienia i poszukiwania”, znajduje się w dziale rękopisów Biblioteki Zakładu Narodowego im. Ossolińskich we Wrocławiu.

2 - Ludwik Zejszner (1805-1871) - geolog, geograf, kartograf i krajoznawca w "Podróżach po Beskidach, czyli opisanie części gór Karpackich, zawartych pomiędzy źródłami Wisły i Sanu" - 1852.

3 - Roman Reinfuss (1910-1998) - etnograf, znawca polskiej sztuki ludowej i etnografii Karpat. Autor wielu książek, m.in. "Monografia powiatu myślenickiego" (1970).

Tadeusz_Gacek (tedd55) - grudzień 2014
---------------------------------------------

POWRÓT DO GÓRY