Czy wiedziałeś, że ....

zobaczSkomielna Biała (kiedyś bez przydomku - biała), założona w latach 30. XVI wieku była wsią młodą, w porównaniu z innymi wsiami gminy Lubień, czy sąsiedniej Rabki lub Skawy. W 1581 r. posiadała łan sołtysi, 9 łanów kmiecych i 3 zagrodników. Grunty sołectwa były zlokalizowane prawdopodobnie na Dzielcach, na pograniczu Rabki. Wskazują na to występujące tam rozproszone osadnictwo zagrodowe, charakterystyczne dla obszarów dworskich. (P.Sadowski)

zobaczPierwszą świątynią w Skomielnej i okolicy był kościółek p.w. św. Sebastiana i Fabiana wybudowany w 1550 roku. Potwierdza to wyciąg z akt dekanatu myślenickiego sporządzony 17 stycznia 1833 roku i potwierdzony pieczęciami i podpisami przez ks. Macieja Rosnera - dziekana myślenickiego i Józefa Zubrzyckiego - właściciela dóbr Rabki: "R.P. 1550 naradzayąc się wieś Skomielna zbudowała sobie kościółek i ten filialnym był do Łętowni aż do roku 1565./.../Spytek Jordan upatrzywszy miejsce w środku Dóbr czyli wsi końcami stykającymi się zbudował kościół w Rabce. /.../ dlatego też i kościółek razem z wioską Skomielną od kościoła Łętowskiego oderwanym i do rabskiej fary przyłączonym został. Ponieważ zaś Spytek Jordan nadał rolę kościołowi rabskiemu nową, na to miejsce odebrał tę, która do kościółka Skomielny Biały należała i przyłączył do folwarku, zostawiwszy kawałek gruntu folwarcznego dla dziada na pacierze i chmury dzwoniącego". (P.Sadowski)

zobaczMiejscowa legenda głosi, że pierwotnie niewielki kościółek miał stanąć na zboczu, Lubonia, gdzie stoi obecnie murowana kapliczka na roli Żurowej, tuż obok drogi "krakowskiej". Nocami jakieś tajemnicze siły przenosiły zgromadzony materiał budowlany - drzewo, kamień w inne miejsce, na rolę Szpyrkową, czyli dzisiejszy Dział, porośnięty wówczas gęstym lasem. I tak rola Szpyrkowa (Dział) stała się centrum wsi. (wł)

zobaczW latach 1550-1971 mieszkańcy naszej wsi wybudowali 4 świątynie. Pierwsza to kościółek p.w. św. Sebastiana i Fabiana wybudowany w 1550 r. i rozebrany w 1773 r. Druga to kościół p.w. św. Sebastiana wybudowany z modrzewia w latach 1973-77, spalony przez Niemców we wrześniu 1939 r. Trzecia - kościół drewniany, zwany tymczasowym, wybudowany w latach 1940-41, rozebrany w 1986 r. Ostatnia to murowany kościół p.w. św. Sebastiana wybudowany w latach 1958-71. Możemy wiec śmiało powiedzieć, że mieszkańcy Skomielnej Białej są „budowniczymi kościołów”. (J.Urbańczyk)

zobaczJako pierwszego w Skomielnej B. przedsiębiorcę budowlanego możemy uznać majstra Antoniego Wacławika, który wraz z pomocnikami Józefem Pasiem i Stanisławem Kiszką miał wybudować nie tylko w naszej wsi modrzewiowy kościół św. Sebastiana (1773-1776), ale i kościół w Trzemeśni (1780), prawdopodobnie w Zakliczynie (1774). Ponadto przebudował kościoły: św. Marii Magdaleny w Rabce i Św. Krzyża na Obidowej. Więcej o majstrze Wacławiku przeczytamy w artykule "Chłopi – budowniczymi kościołów drewnianych" autorstwa R. Reinfussa (wł)

zobaczZłoty okres w rozwoju tkactwa w Skomielnej przypadał na II poł. XVIII wieku, kiedy to w latach 1786 - 1807 stanowili oni 77,8 % wszystkich wymienionych zawodów. Skomielna Biała wraz z Rabką i Zarytem stała się wtedy znanym ośrodkiem tkactwa na obszarze od Krosna po Bielsko. Warto także wspomnieć, iż na obszarze cyrkułu myślenickiego utworzonego przez administrację austriacką po I rozbiorze Polski ogółem było 2167 krosien tkackich stanowiących własność 1980 tkaczy, w tym 170 było w Skomielnej. Na niedużą wioskę była to liczba stosunkowo duża, zwłaszcza gdy porównamy ją z Myślenicami, w których w tym samym okresie było 100 tkaczy. Według miejscowej tradycji prawie w każdym domu znajdował się warsztat do wyrobu płócien, a ich blichowane, czyli wybielane na słońcu, miało wyjednać miejscowości przydomek - Białej. W 1902 r. warsztatów tkackich w naszej wsi było 459, w roku 1908 - 301, a w okresie międzywojennym już tylko kilkanaście, które pracowały systemem nakładczym dla handlarzy dostarczającym im przędzy maszynowej z Białej i Bielska. (J.Urbańczyk)

Garncarze, wyrabiający naczynia, sprzęty kuchenne i zabawki z wypalanej gliny byli drugą po tkaczach najliczniejszą grupą zawodową w naszej wsi. Metryki kościelne (gdzie wpisywano zawód) w rabczańskiej parafii, do której należała Skomielna Biała potwierdzają, że rozwój garncarstwa przypadał na XVII wiek. Przekazy ustne w środowisku garncarzy podawały, że na przełomie XIX i XX wieku w naszej wsi trudniły się tym zawodem 52 osoby. Materiał pozyskiwano z pokładów gliny leżących na lewym brzegu Raby, ciągnące się aż do Skomielnej Białej. Glinę z nad Raby mieszano z gliną wykopywaną pod Luboniem, a więc garncarze wykorzystywali głównie miejscowy surowiec. Dzisiaj garncarzy już nie ma. Ostatni - Edward Gacek zmarł dwa lata temu. ( R.Miskowiec)

zobaczNa plebanii znajduje się obraz przedstawiający męczeństwo św. Sebastiana, namalowany w 1845 r. przez Sebastiana Stolarskiego z Myślenic. Starsi mieszkańcy pamiętają, gdy obraz ten umieszczony był na ołtarzu tymczasowego kościoła z lat 1941-1986. Przed mszą św. obraz ten podnoszono (przesuwano do góry), odsłaniając z kolei obraz Matki Bożej Nieustającej Pomocy i opuszczano po mszy. Podczas odsłaniania obrazu MBNP wierni śpiewali "O Maryjo witam Cię, o Maryjo, kocham Cię, o Maryjo, pobłogosław wszystkie dzieci swe." a w trakcie zasłaniania "O Maryjo żegnam Cię..." (wł)

zobaczW listopadzie 1914 r. na roli Słowiakowej, w domu Feliksa Łopaty kwaterował brygadier Józef Piłsudski, (przyszły marszałek Polski) podczas zgrupowania Legionów w rejonie Chabówki, przed bitwą pod Limanową. Była to początkowa faza I wojny światowej, kiedy to na początku grudnia 1914 r. siły austriacko - węgiersko - niemieckie, wspomagane przez Legiony polskie uderzyły na armię rosyjską. Dla upamiętnienia pobytu tak wybitnego wojskowego i polityka w naszej wsi, na drzwiach domu F. Łopaty umieszczono tabliczkę informującą o tym wydarzeniu. Wraz z wybuchem kolejnej wojny tabliczkę zdjęto i ukryto. (M.Zawadzka)

zobaczOd 1920 roku Skomielnianie emigrujący do Ameryki mogli korzystać z Bałtyckiego Towarzystwa Żeglugi Morskiej. Towarzystwo posiadało dwa okręty, m.in. "Gdańsk", czyli dawniejszy "Hamburg" należący przedtem do ruchliwej linii pasażerskiej Hamburg-American, którym setki tysięcy Polaków odbyło drogę z Hamburga do Ameryki i odwrotnie. Zabierał na pokład 2 tysiące pasażerów z bagażami. Aby się udać do Ameryki należało najpierw postarać się u władz w miejscu swojego stałego zamieszkania o paszport zagraniczny. Potem paszport ten trzeba było dać poświadczyć w konsulacie amerykańskim w Warszawie. Poświadczenie w konsulacie ułatwiało posiadanie kolejnego poświadczenia "affidavite", że wyjeżdżający ma w Ameryce krewnych, których na utrzymanie może liczyć. Każdy wyjeżdżający musiał w Gdańsku, na własny koszt przebyć 14-dniową kwarantannę. Po przybyciu do Ameryki należało wykazać się dobrym zdrowiem, a osoby powyżej 16 lat umiejętnością czytania w swoim ojczystym języku. (Gazeta "Piast" 1920 r.)

zobaczTrzy dzwony z wieży kościoła św. Sebastiana zagrabili w latach 1916-17 zaborcy austriaccy. Zrobili to wbrew uchwalonemu przez siebie reskryptowi, który nakazywał konfiskatę na cele wojskowe 1/3 wagi dzwonów w każdej parafii. W Skomielnej Białej zabrali wszystkie. Cztery lata później udało się i to dzięki ofiarności parafian, którzy przebywali w Stanach Zjednoczonych sprawić dwa niewielkie dzwony, odlane u Karola Schwabego w Białej. W uroczystości poświęcenia nowych dzwonów w maju 1921 roku, jako gość honorowy wziął udział piętnastoletni Eryk Haller - syn gen. Józefa Hallera, wybitnego wojskowego, biorącego udział w bitwie warszawskiej, zwanej "Cud nad Wisłą" i znanego z patriotycznego aktu, jakim było symboliczne zaślubiny Polski z Bałtykiem w 1920 r. (J.Urbańczyk)

zobaczJuż w czasach międzywojennych Skomielnianie reklamowali w prasie swoje pokoje do wynajęcia letnikom. Nazywało się to wówczas "Propagandą letnisk podhalańskich'. Oto jedna z nich z 1926 roku: Skomielna Biała, st. Chabówka. Odległość wsi od stacji 5,5 km, furmanka 2 do 3 zł. jest i auto. W Skomielnej około 25 gazdów może wynająć mieszkania. Większość po 1 izbie z kuchnią, zaś Łopata Feliks ma 2 pokoje na dole a 2 na poddaszu. Cena 50 zł. miesięcznie. Umeblowanie jest. Wycieczki na Luboń, Babią Górę. Furmanki na wycieczki stosunkowo tanie, bo zarobków we wsi nie ma, to chętnie każdy jedzie z gościem. (Gazeta Podhalańska z 4 lipca 1926)

zobaczSpołeczność żydowska w naszej wsi przekraczała zaledwie 1% ogółu mieszkańców Skomielnej Białej. Najwięcej Żydów było w 1901 roku, bo 16. Przed I Wojną Światową pozostało ich zaledwie kilku. Najstarszym mieszkańcom wsi utkwiły w pamięci takie nazwiska, jak Izaak Glosner - właściciel sklepiku na Krzyżowej (skrzyżowanie zakopianki z DK28), czy Löbel Vercimer - właściciel karczmy, również na Krzyżowej, ale po drugiej stronie. Potem zabudowania karczmy sprzedał rodzinie Urbańczyków i z całą rodziną wyprowadził się ze wsi. Ostatni Żyd, wspomniany sklepikarz Glosner opuścił Skomielną Białą w 1928 roku. (J.Urbańczyk)

zobaczWielkie oburzenie Rabczan i miłośników przyrody wywołał niejaki Orzechowski, drogomistrz przy drogach państwowych ze Skomielnej Białej, który we wrześniu 1929 r. polecił obcięcie dolnych gałęzi sosny, które miały przeszkadzać przejeżdżającym ciężarówkom. Wprawdzie była to sosna zwyczajna, ale i niezwyczajna, bo zabytkowa, rosnąca naprzeciw starego cmentarza w Rabce od ok. 400 lat. Ten barbarzyński czyn opisał Ilustrowany Kuryer Codzienny z 23 września 1929 roku. Prawdopodobnie nie ukarano wandala, bo ten znany pomnik przyrody, liczący obecnie ok 500 lat, dopiero w 1977 roku, decyzją Wojewody Nowosądeckiego został objęty ochroną. Zapewne drogomistrzowie Orzechowski, jak i późniejszy Wł. Żydło, o którym będzie jeszcze poniżej, nie pochodzili ze Skomielnej, bo jakieś obce nazwiska mieli.

zobaczPrzed wojną w naszej wsi działał Związek Strzelecki - paramilitarna organizacja społeczno-wychowawcza. Potwierdza to "Gazeta Wągrowiecka" z czerwca 1935 r. pisząc: "Członkowie "Strzelca" w Skomielnej Białej, a mianowicie Wł. Żydło drogomistrz przy drogach państwowych, St. Korbel komendant i instruktor Zw. Strzel., St. Wójtowicz i Miśkowiec funkcjonariusze dróg, Irena Korblowa, J. Handzel i inni stanęli przed sądem grodzkim w Skawinie, oskarżeni o rzucanie oszczerstw na ks. proboszcza M. Sitarza, że "prowadzi politykę w kościele". Sąd uznał winę oskarżonych." (źródło: "Gazeta wągrowiecka" - 1935)

zobaczW 1936 r. na roli Słowiakowej (Kamieniec) wybudowano dom parafialny z materiału pozyskanego z rozbiórki starej plebani, w której wcześniej, bo w latach 1885-1896 mieściła się szkoła publiczna. Budynek ten w połowie był drewniany. Część murowana stanowiła dużą salę wraz ze sceną, na której odgrywano sztuki teatralne, jasełka, odbywały się festyny, zabawy wiejskie i akademie z okazji różnych świąt państwowych. W roku 1961 budynek został sprzedany przez parafię Zarządowi OSP, po czym przebudowano część drewnianą na remizę strażacką. W latach 1967-1975 mieściło się tu kino "Świerk", a potem jeszcze przez dwa lata, jako "Syrena". Wyświetlano filmy nawet 3x w tygodniu. Po wybudowaniu w pobliżu nowej remizy (1996), stary budynek sprzedano, a po kolejnej przebudowie mieści się tam zakład p. Stanisława Gacka wytwarzający zegary w drewnianej obudowie. (wł)

zobaczNa roli Krzysztofiakowej od 1937 roku istniał basen kąpielowy. Wybudował go na potoku Skomielnianka Ignacy Macioł. Basen miał 3 poziomy, najgłębszy powyżej 1 m. Wstęp kosztował 1 złotówkę od osoby, czyli równowartość 1 kg cukru. W basenie urządzano również festyny i zabawy, oczywiście po spuszczeniu wody. (M.Zawadzka)

 

zobaczNa roli Biedroniowej był kamieniołom (łym), z którego już przed wojną wydobywano kamień do budowy fundamentów domów i utwardzania dróg. Po wojnie kamieniołom wydzierżawiła firma "Zgoda" z Nowego Targu, zatrudniając w niej kilkunastu pracowników - kamieniarzy, którzy ręcznie wydobywali i obrabiali bloki skalne na płyty basenowe i słupki graniczne. Pomimo planów rozbudowy kamieniołomu i unowocześnienia wydobycia, właściciel terenu w 1957 r. zamknął wyrobisko. (R.Miśkowiec)

zobaczW latach 1937-1985 (z przerwą podczas wojny) działała na Kamieńcu piekarnia Władysława Kowalczyka (1909-1999). Wypieki rodzinnej piekarni Kowalczyków, a zwłaszcza smaczny chleb znane były nie tylko mieszkańcom Skomielnej Białej. Już od wczesnych godzin rannych ustawiały się przed okienkiem, w którym sprzedawała żona piekarza Aleksandra długie kolejki za świeżym pieczywem. Mało kto doniósł nienapoczęty po drodze chleb do domu. W 1956 r. na piętrze budynku piekarni znalazł swoje lokum nowo powstały posterunek Milicji Obywatelskiej w Skomielnej Białej. Obecnie posterunek i piekarnia nie istnieją. (wł)

zobacz

W czerwcu 1945 roku 89 rodzin z okolicznych miejscowości, w tym jedna z naszej wsi wyruszyło na Ziemie Odzyskane. Osiedlili się w Leuber koło Neustad (Prudnik), obecnie woj. opolskie, gdzie każda rodzina dostała gospodarstwo opuszczone przez Niemców. Osadnicy początkowo swoją wieś nazwali Nową Naprawą, ale po krótkim czasie, z nakazu władz musieli wrócić do historycznej nazwy - Lubrza. Naprawianie, którzy byli najliczniejszą grupą wśród przybyłych nazwali jedną z ulic - Nowej Naprawy. Całą tę akcję osadniczą opisał Antoni Olcha w swojej książce pt. "Nowa Naprawa". Dzisiaj odwiedzając miejscowy cmentarz spotkamy obok starych, poniemieckich nagrobków, nowsze z jakże swojskimi nazwiskami jak Buksa, Kowalcze, Macioł, Marszałek czy Miskowiec. (wł)

zobaczW 1950 r. odbyła się w parafii intronizacja obrazu Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Obraz ten poświęcony przez papieża Piusa XII sprowadzono z Rzymu dzięki fundacji Polonii Amerykańskiej. Obyło się nie bez trudności, bowiem polskie władze celne nie pozwoliły za pierwszym razem wwieźć obrazu do kraju. Następnym razem został ukryty w zużytej odzieży, za którą musiano zapłacić cło w wysokości 1035 zł. Załatwienie całej sprawy trwało ponad pół roku. Uroczysta instalacja nastąpiła 29 VI 1950 roku przed sumą o godz. 11.00, po czym odprawiona była msza św. Od następnego roku w Skomielnej Białej obchodzono drugi odpust 27 czerwca w święto Matki Bożej Nieustającej Pomocy. (J.Urbańczyk)

zobaczPrzy niebieskim szlaku z Lubonia Małego na Polanę Surówki i dalej na Luboń Wielki znajduje się głaz z wyrytym krzyżem, literami "BL" i miniaturowym obrazkiem Matki Boskiej umieszczonym nad znakami w okrągłym wydrążeniu skały, za szkłem. W "Wierchach" z 1957 możemy przeczytać, że "autorem tych znaków jest mieszkaniec Skomielnej Białej, niejaki Ludwik Bal, który wykonał tę pracę w roku 1954 - jako pasterz - dla zabawy." Na przestrzeni lat od czasów notatki w "Wierchach" kamień ten wzbogacił się o kolejne napisy, wykonane przez wędrujących szlakiem turystów. (wł)

zobaczJeszcze w latach 60/70 ub. wieku na szczytach Lubonia Małego (869 m n.p.m.) i Zbójeckiej Góry (644 m n.p.m.) stały kilkupiętrowe drewniane wieże triangulacyjne, z których można było podziwiać naszą wieś, okolicę oraz pasma górskie z Tatrami włącznie. Jednak czas i porywiste wiatry spowodowały zawalenie się tych, niestabilnych konstrukcji. Obecnie na Luboniu M. pozostał tylko kilkudziesięcio centymetrowy słupek ze znakiem triangulacyjnym, a na Zbójeckiej G. podobny słupek oraz kilkumetrowy, żelbetowy trójnóg. (wł)

zobaczU Lacha, na stoku Zbójeckiej Góry były dwie skocznie narciarskie, wybudowane w 1969 r. przez Ludowy Zespół Sportowy "Luboń". Po przebudowie w latach 1975-79 i wykonaniu sztucznego rozbiegu, na większej z nich rekordowy skok na odległość 56 m ustanowił Krzysztof Kowalczyk z Krzyżowej. Na mniejszej skoczni rekord wynosił 41 m. W połowie lat osiemdziesiątych ub. wieku zaprzestano uprawiać tą dyscyplinę sportową i skocznie zarosły krzewami i trawą. (P.Sadowski)

zobaczWraz z rozwojem górnictwa w latach 60-tych wzrosło zapotrzebowanie na pracowników dołowych, więc rozpoczęto ich werbunek w całym kraju. I tak w maju 1970 roku, aż dwoma autokarami wyjechało z pow. myślenickiego kilkudziesięciu, w tym 16 ze Skomielnej B. przyszłych adeptów szkoły górniczej przy KWK "Jankowice" w Boguszowicach (obecnie dzielnica Rybnika), by zwiedzić szkołę, internat i kopalnię - ewentualne miejsce pracy. W końcu od września naukę w ZSG podjęło zaledwie 5 Skomielnian, z czego 3 dorobiło się górniczej emerytury. (wł)

zobacz"Kronika Skomielnej Białej" autorstwa Marii Zawadzkiej z roli Folwark, napisana w 1970 roku i znana raczej starszym mieszkańcom wsi, była w formie rękopisu. Po śmierci autorki w 1971 roku, oryginalny rękopis był przechowywany u p. Ireny Gacek z roli Handzlowej, kierowniczki Zespołu Teatralnego im. Fr. Macioła. Potem za pośrednictwem dalszego krewnego autorki, rękopis już pod nowym tytułem "Maria Zawadzka: Skomielna Biała. Wspomnienia i poszukiwania" znalazł się w Bibliotece Ossolineum we Wrocławiu. (wł)

zobaczCo najmniej dwa razy odwiedzał naszą parafię Kardynał Karol Wojtyła, metropolita krakowski, późniejszy Papież Jan Paweł II, a od 2014 roku - Święty.
29.06.1971 - Celebrował uroczystą przeprowadzkę ze starego do nowego kościoła. O godz. 17:30 ze starego kościoła ruszyła procesja prowadzona przez kardynała Karola Wojtyłę. Następnie odprawił on w nowym kościele Mszę świętą i wygłosił do licznie przybyłych wiernych homilię.
24-25.09.1977 - Przeprowadził wizytę duszpasterską w naszej parafii. Udzielił młodzieży sakramentu bierzmowania, spotykał się z wiernymi, odwiedzał chorych, wizytował kaplicę na roli Adamcowej.
Rok później został wybrany papieżem. (wł)

zobaczTylko od stycznia 1970 do 5 stycznia 1973 roku, kiedy to na "zakręcie śmierci" na roli U Pasia wydarzył się wypadek, szeroko opisywany w prasie, w którym to zginął trener kolarski H. Łasak i kolarz J. Żwirko, a dwóch innych zostało rannych, nastąpiło w tym samym miejscu 14 wypadków. Straciło w nich życie 5 osób, a ponad 20 zostało rannych. Ich przyczynami wg. prokuratury były "zarówno nieostrożna, a czasem wręcz brawurowa jazda kierowców, jak i wadliwa trakcyjnie geometria zakrętu, stwarzająca szczególne niebezpieczeństwo zwłaszcza dla kierowców jadących od strony Krakowa". (źródło: Gazeta Krakowska 1975).

zobacz5 stycznia 1973 r. w czasie podróży "zakopianką" na zgrupowanie kadry kolarskiej w Zakopanem, w wypadku samochodowym na "zakręcie śmierci U Pasia, zginął jeden z najlepszych trenerów polskich Henryk Łasak (kierowany przez niego samochód uderzył w jadący z przeciwka autokar), a wraz z nim uzdolniony kolarz Jerzy Żwirko. Cudem ocalało dwóch innych kolarzy kadry: Krzysztof Stec i Janusz Kowalski przyszły mistrz świata. Mieszkańcy Skomielnej Białej uhonorowali tego wybitnego trenera, nadając Gimnazjum i nowej hali sportowej jego imię, a przed szkołą postawiono obelisk z Jego popiersiem. Tradycją jest, że uczestniczący w wyścigach kolarskich, których trasa przebiega przez naszą wieś kolarze rzucają wiązanki kwiatów na „zakręcie Łasaka” i przy szkole, czcząc pamięć byłego trenera i kolarza. (wł)

zobaczW połowie lat 70-tych ub. wieku działał kabaret „Pod dużym czarnym i dziurawym parasolem”, który powstał z inicjatywy grupy przyjaciół, której przewodziła Marta Madejowicz z roli Otrębowej, znana rzeźbiarka i malarka. Zespół kabaretowy występował nie tylko na Kamieńcu dla mieszkańców Skomielnej, ale również w takich miejscowościach jak: Myślenice, Lubień, Czarny Dunajec, Myślec n/Popradem, Nowy Sącz, Pcim, Jordanów, Limanowa i Łętownia. Często wraz grupą na scenie występowała jej ciotka Barbara Madejowicz - gawędziarka ludowa, zwana "Ciotką spod Lubonia”. (B.Madejowicz)

zobaczHufiec Pracy 6-36 w Skomielnej Białej powstał w 1999 r. z inicjatywy ówczesnej kadry i samorządowców, a także dzięki wielu ludziom dobrej woli. Jest hufcem wiejskim, podobno jedynym takim w Polsce. Swoim zasięgiem obejmujący Gminę Lubień, Jordanów, Rabkę, Rabę Wyżną i Spytkowice. Hufiec ma za zadanie pomóc młodzieży w uzyskaniu i podwyższaniu wiedzy ogólnej oraz kwalifikacji zawodowych we współdziałaniu z pracodawcami. Równie ważnym celem hufca jest ukazanie aktywnych form spędzania wolnego czasu oraz sportu jako podstawowego elementu zdrowego stylu życia. Przeciwdziałanie patologiom i uzależnieniem w środowisku. Wspomaganie startu zawodowego absolwentów. Propagowanie wiedzy o dziedzictwie kulturowym i folkloru swojej Małej Ojczyzny. (Wspomnienia komendant hufca Marty Augustyn)

zobacz3M Poland, filia amerykańskiego koncernu Minnesota Mining and Manufacturing Company wykupiła w 2007 r. zakład produkujący narzędzia ścierne Unifam Sp. z o.o. i uruchomiła na większą skalę produkcję podobnego asortymentu. Znalazło tam pracę wielu mieszkańców naszej i okolicznych wsi. W marcu 2017 r. wybuchł pożar, który zniszczył górną kondygnację obiektu i dach. Jeszcze w trakcie odbudowy, zakład wznowił produkcję. (wł)

zobaczW grudniu 2010 roku przy Związku Podhalan Oddział w Skomielnej Białej powstał Góralski Zespół Pieśni i Tańca „Korpiołki”. Zespół powstały z inicjatywy prezesa ZP Janiny Kluski zrzesza dorosłych, młodzież, a zwłaszcza dzieci, których jest najwięcej. Pieczę nad zespołem sprawuje członkini ZP Jadwiga Kowalczyk. Od 2012 r. "Korpiołkom" w występach towarzyszy własna kapela góralska, finansowana przez miejscowe koło ZP. Zespół swoimi występami uświetnia takie uroczystości, jak spotkania opłatkowe, święcone, uroczystości kościelne, dożynki gminne i wiejskie. Zapraszany jest również do sąsiednich miejscowości, występował na Słowacji. (wł)

zobaczW sierpniu 2014 roku przy Gminnym Ośrodku Kultury w Lubniu filia w Skomielnej Białej powstał Chór Gaudium. Chór tworzy obecnie 21 osób w różnym wieku, które połączyła pasja do muzyki. Instruktorem jest p. Kinga Skałka. W swoim repertuarze ma utwory religijne, patriotyczne, również ludowe, rozrywkowe i kabaretowe. Chór swym śpiewem regularnie uświetnia uroczystości parafialne i gminne oraz zdobywa nagrody na ogólnopolskich konkursach chórów. W 2017 zwiedzając Wiedeń, dali tam krótki koncert oraz zaśpiewali podczas mszy św. w kościele na Kahlenbergu. (wł)

zobacz„Gmina Lubień – przyroda, dzieje, kultura”, taki tytuł nosi wydana w grudniu 2016 r. najnowsza monografia naszego regionu, w tym Skomielnej Białej, napisana przez znanego geografa i historyka, dr Piotra Sadowskiego z Pcimia. Monografia powstała z inicjatywy Wójta Gminy Lubień, Kazimierza Szczepańca, którego intencją było przedstawienie naszej gminy od zarania dziejów, a także jej walorów przyrodniczych i kulturowych. Dr P. Sadowski, autor wielu innych monografii i publikacji jest pasjonatem historii, zwłaszcza dotyczącej II wojny światowej. Dlatego w monografii znajdziemy obszerny opis, tych bardzo dramatycznych dla naszej wsi i całego regionu wydarzeń. (wł)

zobacz85 lat obchodził Amatorski Zespół Teatralny im. Franciszka Macioła w Skomielnej Białej. Amatorski Zespół Teatralny założony został przed II wojną światową. Pierwsze przedstawienia prowadził nauczyciel Jan Fuliński. Przedstawienia początkowo odgrywane były pod dzwonnicą w starym kościele, a później w Parafialnym Domu Ludowym (na Kamieńcu). Oficjalna data powstania, potwierdzona zachowanymi dokumentami to 1933 rok. Wtedy to kierownictwo zespołu przejął Franciszek Macioł. W działalności teatru były dwie przerwy. Jedna w czasie wojny, a druga po śmierci zasłużonego kierownika. Ostatecznie stery Teatru im. Fr. Macioła przejęła jego córka Irena Gacek. (wł)

zobaczW kwietniu 2018 roku ukazała się książka pt. "Na góralskim pograniczu. Zarys kultury ludowej Skomielnej Białej" autorstwa Roberta Miśkowca - dziennikarza, etnografa i aktora Amatorskiego Zespołu Teatralnego im. Franciszka Macioła. Książka ta, to pierwsza w historii publikacja poświęcona przede wszystkim kulturze, zwyczajom i tradycji ludowej naszej wsi. Nakład książki w ilości 300 sztuk rozszedł się jak przysłowiowe ciepłe bułeczki, oczywiście bezpłatnie, bo jej druk ufundowali sami mieszkańcy naszej wsi. Publikacja została przyjęta przez Skomielnian bardzo pozytywnie i jest duże zapotrzebowanie na dalsze wydania, zwłaszcza wśród rodaków, żyjących poza granicami naszej Ojczyzny. (wł)

zobaczNa trasie nowej zakopianki (drogi ekspresowej S7) pomiędzy Naprawą a Skomielną Białą powstaje najdłuższy dotychczas w Polsce tunel drogowy. Drążony od marca 2017 roku przez górę Luboń Mały (869 m n.p.m.) tunel będzie miał długość 2.06 km. Koszt budowy wyniesie ok. miliarda zł. Planowany termin oddania tunelu do użytkowania to koniec 2021 roku. (źródło: prasa krajowa)

zobaczW ciągu odcinka drogi ekspresowej S7 biegnącego przez Skomielną Białą powstaje estakada (wiadukt) o długości 992 metry. Będzie miała niektóre podpory wysokie, nawet na 50 metrów. W sumie podpór różnej wysokości powstanie 13. Termin oddania S7 ze Skomielnej do Chabówki wyznaczony na 2018 prawdopodobnie zostanie przesunięty o rok. Opóźnienie prac spowodował "zdiagnozowany przez geologów, a nie zinwentaryzowany wcześniej uskok skalny na budowie jednego z obiektów mostowych." (źródło: prasa krajowa)

Źródło informacji:

ks. Józef Urbańczyk - "Dzieje Parafii św. Sebastiana w Skomielnej Białej do roku 1975"
Maria Zawadzka - "Kronika Skomielnej Białej"
Robert Miśkowiec - "Na góralskim pograniczu. Zarys kultury ludowej Skomielnej Białej"
dr Piotr Sadowski - „Gmina Lubień – przyroda, dzieje, kultura"
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

POWRÓT DO GÓRY