Dzieje Orkiestry Dętej
Orkiestra Dęta w Skomielnej Białej powstała w 1930 roku, a więc w tym roku obchodzi jubileusz 75 – lecie swego istnienia. Początek działalności zespołu był bardzo trudny, ze względu na brak instrumentów dętych, ponieważ skład osobowy orkiestry oparty był głównie na dwóch zespołach muzycznych – smyczkowych. Na zakup pierwszych instrumentów organizatorzy zaciągnęli pożyczki u swoich krewnych, które spłacano następnie pieniędzmi zarobionymi graniem na festynach, weselach i zabawach tanecznych.
Pierwszym kapelmistrzem był Władysław Gromala z Łętowni, który prowadził za odpłatnością lekcje nauki gry na instrumentach w domu Sebastiana Bala z roli Handzlowej. Następnym krokiem organizacyjnym było powołanie zarządu w składzie:
Kazimierz Czopkiewicz – prezes (kierownik szkoły), Michał Sitarz (proboszcz) i Władysław Gromala (kapelmistrz).
Na gospodarzy zgłosili się: Sebastian Bal, Andrzej Kościelniak i Andrzej Macioł.
Z inicjatywy Kazimierza Czopkiewicza założono wkrótce „Stowarzyszenie Muzyczne w Skomielnej Białej”, które po zarejestrowaniu w myślenickim sądzie otrzymało „Statut Stowarzyszenia”. Statut uprawniał do legalnej pracy zarobkowej orkiestry, oczywiście po uiszczeniu odpowiedniej składki. W 1932 roku wrócił z wojska jeden z głównych organizatorów zespołu – Franciszek Macioł, który podczas służby grywał w orkiestrze wojskowej i przejął funkcję kapelmistrza. Dodatkowo podnosił swoje kwalifikacje na kursach dyrygenckich w Krakowie. W tym samym roku podjął się także prowadzenia amatorskiego zespołu teatralnego.
W pierwszej połowie lat 30 – tych cała orkiestra wyjechała na wycieczkę do Jasnej Góry, ufundowaną przez proboszcza ks. Michała Sitarza.
Podczas okupacji hitlerowskiej orkiestra zawiesiła swoją działalność.
Po wojnie władze komunistyczne zdelegalizowały wszelkie stowarzyszenia i dlatego orkiestra podjęła swą artystyczną pracę pod egidą Ochotniczej Straży Pożarnej w Skomielnej Białej. Dużą pomoc przy zakupie nowych instrumentów w postaci wysokiej pożyczki otrzymali muzycy od księdza Władysława Bodzka w 1956 roku. Często cała orkiestra chętnie uczestniczyła w corocznych pielgrzymkach parafian do Kalwarii Zebrzydowskiej.
Dzięki wielkiej ofiarności i poświęceniu się w pracy dla orkiestry m.in. Władysława i Franciszka Maciołów zespół zdobył mnóstwo nagród i dyplomów na przeglądach orkiestr dętych powiatu myślenickiego. Władysław Macioł pomagał w nauce gry wielu nowym członkom orkiestry, a kapelmistrz Franciszek Macioł rozpisywał utwory na różne instrumenty i sam tworzył nowe. Był autorem melodii i słów m.in. takich pieśni kościelnych jak: „Ciebie Matuchno droga” i „Święty Sebastianie”.
Pan Franciszek mając 81 lat zmarł w 1989 roku.
W ostatnich latach wielce przysłużył się orkiestrze nie żyjący już Franciszek Słowiak, który udostępniał swoje mieszkanie na próby, pomógł wyposażyć zespół w instrumenty i wprowadzić do niego nowych członków.
Aby być bardziej na topie i zachęcić do siebie nowych członków orkiestra zaczęła korzystać z nowocześniejszego repertuaru. Nastąpiła naturalna zmiana warty, starsi członkowie nie nadążając za wymogami dzisiejszej muzyki, oraz ze względu na podeszły wiek opuścili zespół. Na swoje miejsce znaleźli godnych, młodszych następców i to obojga płci, czego w dotychczasowej historii orkiestry nie było.
Od 2003 r. orkiestra licząca obecnie 26 osób zarejestrowana jest w Gminnym Ośrodku Kultury w Lubniu.
Kierownictwo nad orkiestrą przeszły w godne ręce – Marka Macioła, syna Władysława z roli Handzlowej. Pan Marek posiadał duże doświadczenie, aby objąć tą funkcję po wuju Franciszku. Szkolił się przez dwa lata w Orkiestrze wojskowej, przez trzy lata w orkiestrze szkolnej w Krakowie, kilka lat w Orkiestrze PKP w Chabówce i kilkanaście lat w orkiestrze przy OSP Rabka (w sumie grał poza Skomielną 35 lat). Swoje doświadczenie młodym członkom zespołu przekazuje już także jego syn Andrzej (może przejmie pałeczkę po ojcu?).
Tekst i fotografie archiwalne ze zbiorów Pani Ireny Gacek.
Tadeusz_Gacek - luty 2005